Optymizmem nie napawają dane – przynajmniej te oficjalne – otrzymane niedawno z Urzędu Stanu Cywilnego w Cedrach Wielkich. Według nich jest nas jeszcze mniej niż w roku ubiegłym. Trzeba jednak mieć na uwadze fakt, że nie wszyscy mieszkańcy dopełnili „obowiązku” meldunkowego.
W 2024 roku zameldowanych na pobyt stały było 6576 osób, wśród których odnotowano aż 3546 kobiet.
- To już kolejny rok, który pokazuje, że w naszej gminie mieszka coraz mniej osób. Jeszcze 3 lata temu w gminie Cedry Wielkie mieszkało 6641 osób, a w 2023 – 6607. Nie jesteśmy żadnym wyjątkiem, ponieważ takie tendencje możemy zaobserwować w wielu regionach naszego kraju – podsumowuje Ewelina Paracka, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Cedrach Wielkich.
Mniej odnotowano liczby urodzeń. W naszej gminie w 2024 roku na świat przyszły 22 dziewczynki i 24 chłopców, a Wojciech i Nikodem oraz Julia i Lilianna to najchętniej nadawane imiona przez rodziców. Szczególne powody do radości miało 71 młodych mieszkańców naszej gminy, którzy świętowali swoje wejście w dorosłe życie. Jednak to nic w porównaniu z trzema paniami, które w tym roku mają obchodzić 100. urodziny. Dodajmy jeszcze, że w ubiegłym roku udzielono 97 ślubów (w tym 58 cywilnych).
Prym największej miejscowości nieprzerwanie dzierżą Cedry Wielkie, gdzie mieszka 1243 osób. W Cedrach Małych zamieszkują 943 osoby, a w Koszwałach 792. Na drugim biegunie znajduje się zaś Trzcinisko, gdzie mieszka 187 osób.
- Życzyłbym sobie, by dokładnie za rok dane te były bardziej optymistyczne. Ważne jest, by mieszkańcy meldowali się w miejscu zamieszkania, aby to właśnie do naszej kasy wpływają środki z tytułu podatku. Dzięki temu więcej środków będziemy mogli przekazać na inwestycje, które realizowane są z myślą o osobach tu mieszkających – zauważa wójt Dawid Pietrucha.