Odwiedziny seniorów, którzy świętują co najmniej 90. urodziny to stały punkt w kalendarzu wójta naszej gminy. Tym razem Panią Teresę Niciejewską, która mieszka w Trutnowach, odwiedził Dawid Pietrucha. Jubilatka świętowała w tym roku 91. urodziny.
Przypomnijmy, że Pani Teresa urodziła się w miejscowości Smolewo w powiecie ostrowskim na Mazowszu. Wychowywała się ze starszą siostrą Czesławą i dwoma braćmi: Stefanem oraz Franciszkiem. Po wybuchu wojny jej tata Piotr trafił do rosyjskiej niewoli. Potem wcielono go do armii czerwonej, a dziatwą musiała zająć się mama. Rodzinna wieś Pani Teresy znajdowała się na linii frontu i pewnego dnia cały dom spłonął, zaś rodzina musiała kątem mieszkać u bliskich i sąsiadów. Życie bardziej łaskawe okazało się dla taty Piotra, który trafił do armii generała Andersa. Będąc w strzelcach podhalańskich walczył m.in. pod Monte Cassino. Do rodzinnego Smolewa ojciec Pani Teresy wrócił dopiero w 1947 roku. Na Mazowszu, które nie dawało wtedy żadnych perspektyw na lepsze życie, rodzina nie pozostała zbyt długo i wyruszyła do Malborka. Tam też nie zabawili na długo. Najstarsza siostra zacnej jubilatki wzięła ślub i z mężem przeniosła się do Wałbrzycha, a po 3 latach zmarł ojciec Pani Teresy. Z Malborka rodzina przeniosła się do Tczewa, a stamtąd na Żuławy Gdańskie.
Jak opowiadała nam Pani Bożena, córka jubilatki po kilku przeprowadzkach mama zamieszkała w Trutnowach, gdzie mieszkał również pochodzący z Lubelszczyzny Henryk. Oboje pracowali w miejscowym Państwowym Gospodarstwie Rolnym i w 1955 roku wzięli ślub.
- Zdrowie mamy nie jest już najlepsze. No, ale nie ma się co dziwić, bo lata też ma już swoje. Regularnie odwiedzają mnie wnuki, które bardzo chętnie zaglądają przy okazji swoją prababcię, która zawsze ma przygotowane dla nich coś słodkiego – mówi Pani Bożena.
Nestorka rodu doczekała się czterech wnucząt: Anety, Mariusza, Doroty i Katarzyny oraz pięciorga prawnucząt: Krzysztofa, Marcela, Maćka, Marleny i Stasia. Ale niebawem, bo już w marcu grono to poszerzy się o kolejnego wnuka, który będzie najlepszym prezentem na 91. urodziny Pani Teresy.
- Seniorzy, którzy mają kochającą rodzinę mogą mówić o dużym szczęścia, że nie muszą jesieni swojego życia spędzać w osamotnieniu. Do takich osób na pewno zalicza się nasza jubilatka. Pani Teresie życzę dobrego zdrowia i samopoczucia oraz nieustannej miłości od bliskich – życzy wójt Dawid Pietrucha.