Po 47 latach ciężkiej pracy jeden z wozów bojowych Ochotniczej Straży Pożarnej w Koszwałach przeszedł na chwilową emeryturę. W pracy zastąpi go 9-letni wóz ratowniczo-gaśniczy Renault, który do niedawna służył w jednostce w Wejherowie. Wczoraj, z udziałem m.in. wojewody pomorskiego, komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej i starosty gdańskiego, odbyło się uroczyste przekazanie wozu.
W ciągu ostatnich 3 lat trafiły do nas trzy wozy strażackie – w tym dwa nowe. W 2021 roku świętowaliśmy przyjęcie pojazdu dla OSP Koszwały, rok temu z nowego wozu mogli cieszyć się strażacy z Cedrów Wielkich. W tym roku 9-letni Renault zastąpił wysłużoną, prawie 50-letnią Scanię. Warto jednak wiedzieć, że mimo zacnego wieku samochód z Koszwał przekazany zostanie innej jednostce strażackiej.
- Kolejny raz, w krótkim czasie, spotykamy się na tak wspaniałej uroczystości. Ale przypomnę jeszcze, że przecież 5 lat temu wyremontowaliśmy remizę w Koszwałach, a rok temu zakończyliśmy rozbudowę strażnicy w Cedrach Wielkich. Inwestujemy w naszych strażaków, ale musimy pamiętać, że żyjemy na Żuławach, gdzie non stop zagraża nam woda. Musimy dbać o tych, którzy sprawdzają się w sytuacjach zagrożenia i czuwają nad naszym bezpieczeństwem – tak jak miało to miejsce w 2010 roku, kiedy w czasie wielkiej wody mogliśmy liczyć na strażaków zawodowych i ochotników – podkreślał podczas uroczystości Janusz Goliński, wójt gminy Cedry Wielkie.
Co ciekawe, władze gminy wspólnie ze strażakami rozmawiają już o rozbudowie strażnicy w Koszwałach, dzięki czemu znalazłoby się miejsce dla zabytkowego wozu, którym – w okresie mikołajek – podróżuje po naszej gminie św. Mikołaj.
- Cieszymy się z posiadanego sprzętu i umundurowania. Przy pracy strażaka dobre wyposażenie jest niezbędne. Wierzę, że na nowym wozie nie zakończy się pomoc dla naszej jednostki, ponieważ potrzeby strażaków są duże – zauważyła Justyna Słowińska, przewodnicząca Rady Gminy Cedry Wielkie, która jest również strażaczką w Koszwałach.
Obecny w Koszwałach wojewoda pomorski Dariusz Drelich podkreślił, że w ostatnim czasie podobnych uroczystości na terenie Pomorza jest dużo.
- Dziękuję za podziękowania. Traktuję je jako zobowiązanie i zachętę do kontynuowania działań na rzecz strażaków zawodowych i ochotników. To jest nasz wspólny wysiłek. Mam tu na myśli rząd, powiat i gminę, a powiat gdański w szczególności, ponieważ jest on wojewódzkim liderem w kwestii dotacji do każdego nowego samochodu, który trafia do jednostek OSP – przypominał Dariusz Drelich.
- Faktycznie ten rok jest wyjątkowy dla Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej pod względem ilości przekazanych samochodów. Niech Wam służy nowy wóz. Jedźcie nim bezpiecznie i zawsze docierajcie do celu – mówił do strażaków nadbryg. Piotr Socha, Komendant Wojewódzki, PSP w Gdańsku.
Jak ważna jest pomoc dla OSP doskonale wie Marian Cichon, starosta gdański, który jest członkiem jednostki w Lublewie Gdańskim.
- Członkiem OSP Lublewo Gdańskie jestem, ale nie wyjeżdżam do akcji, aby nie przeszkadzać fachowcom – żartował Marin Cichon. – Tak tłustych lat w historii jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych jeszcze nie było. To zasługa wojewody i komendanta wojewódzkiego PSP, bez pomocy których nie byłoby chociażby czterech zupełnie nowych wozów dla strażaków z powiatu gdańskiego. Mam nadzieję, że w kolejnych latach wsparcie dla ochotników będzie równie duże.
W uroczystości nie mógł uczestniczyć prezes OSP Koszwały Michał Rychlicki, który w specjalnym liście skierował kilka zdań do zebranych gości: „Pojazd ten pozwoli na podniesienie poziomu bezpieczeństwa mieszkańców oraz druhów biorących udział w akcjach ratowniczych. Druhowie nasi wykazują pełną gotowość i zdecydowaną postawę w realizacji trudnych zadań. Biorąc pod uwagę fakt, że z roku na rok zmienia się intensywność i rodzaj zagrożeń, które stawiają przed nami nowe wyzwania, wysiłek, który podejmujemy w ratowaniu ludzi i ich mienia jest zawsze źródłem satysfakcji i powodem do dumy. Musimy jednak pamiętać, że niesienie pomocy bez niezbędnego sprzętu nie byłoby możliwe. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do pozyskania nowego wozu i zapewniam, że otrzymany samochód podniesie sprawność operacyjną nasze jednostki” – napisał druh Michał Rychlicki.