Zamiast wiadomości woli programy rozrywkowe

Pani Janina Sporek świętowała 92. urodziny. Życzenia, gratulacje, słowa otuchy wciąż płyną szerokim strumieniem z każdej strony. Zacną jubilatkę odwiedził – z życzeniami i prezentem – również Janusz Goliński, wójt gminy Cedry Wielkie.

Mieszkająca z Błotniku Janina Sporek – jako jedna z nielicznych seniorek w naszej gminie – pochodzi z Pomorza, ale wojna targała jej losami niemal po całym kraju. Pani Janina urodziła się niedaleko Nowej Karczmy – we wsi Grabówko. W czasie II wojny światowej rodzina została wysiedlona. Zamieszkali w miejscowości Falatycze na Mazowszu.

- Dziadek trafił do niewoli i został zmuszony do pracy w fabryce amunicji w Białogardzie. Po zakończeniu wojny mama wraz z siedmiorgiem rodzeństwa wróciła na Kaszuby, ale potem wszyscy przenieśli się na zachód Polski. Tam bowiem dziadek otrzymał mieszkanie. W 1950 roku mama wyszła za mąż za Franciszka Sporka, którego poznała w Małym Klinczu. Tata pochodzi z południa Polski, z Żywca – mówi nam córka Krystyna.

Nestorka rodu pracowała w gospodarstwie rolnym, a przez 11 lat w gdańskiej rafinerii. Państwo Sporek wychowali 3 córki i 2 synów. Natomiast zacna jubilatka doczekała się 6 wnuczek i 5 wnuków oraz 15 prawnucząt.

Jak mówi nam córka Krystyna, Pani Janina – mimo swojego wieku – jest bardzo aktywna.

- Mama sama zajmuje się swoimi kwiatami. Nie stroni od domowych obowiązków. W ostatnim czasie, nieco przestała interesować się wydarzeniami w kraju, ponieważ – jak sama stwierdziła – kosztuje ją to zbyt wiele nerwów. W telewizji ogląda wiadomości, ale woli programy rozrywkowe – dodaje córka.

- Bardzo się cieszę, że kolejny raz mogłem spotkać się z Panią Janiną. Mimo swojego zacnego wieku nie brakuje jubilatce wigoru i pogody ducha. Mieszkance Błotnika raz jeszcze życzę dobrego zdrowia, by każdy dzień upływał w dobrym nastroju i był powodem do zadowolenia – życzy Janusz Goliński.

  • 011
  • 012
  • 013