Woda nie wybacza

Policjanci na plażach, w pasie nadmorskim, nad jeziorami za pomocą komunikatów głosowych ostrzegają przed zagrożeniem. Pamiętajmy, woda to żywioł, który nie wybacza błędów.

Szanowni Państwo tu Policja. Apelujemy o ostrożność i zachowanie zdrowego rozsądku podczas wypoczynku nad wodą. Korzystajcie tylko ze strzeżonych kąpielisk, wybierajcie te, na których są ratownicy. Zwróćcie uwagę na wywieszoną flagę przy kąpielisku. Czerwony kolor to kategoryczny zakaz wchodzenia do wody. Pamiętajcie, by pod żadnym pozorem nie wchodzić do wody pod wpływem alkoholu. Woda to żywioł, który nie wybacza błędów” – komunikaty takiej treści płyną przez megafony z radiowozów, quadów pomorskiej Policji.

Nad Bałtykiem regularnie dochodzi do tragicznych zdarzeń. Dramatyczna akcja ratunkowa w Jantarze i ratowanie kilku osób, które weszły do wody na ratunek tonącym, jedna z nich nie przeżyła, kolejne dwa utonięcia w Jastrzębiej Górze... Wszystkie te tragiczne w skutkach zdarzenia miały wspólny mianownik: były to niestrzeżone kąpieliska, plaże, na których wywieszone zostały przez ratowników czerwone flagi.

Każdego lata policjanci apelują o rozwagę. Woda wspaniale urozmaica letni wypoczynek, ale tylko pod warunkiem, że korzystamy z niej rozsądnie. Zasady bezpieczeństwa na plaży są proste: nie wchodzić do wody po alkoholu, nie przeceniać swoich umiejętności pływackich, pływać w miejscach do tego wyznaczonych. Mimo niesprzyjającej pogody, amatorów kąpieli nie brakuje, tradycyjnie brakuje jednak rozsądku. Tymczasem woda jest niebezpiecznym żywiołem, a w kąpiącym się tłumie łatwo zniknąć pod jej powierzchnią bez zwrócenia niczyjej uwagi.

Policjanci prowadzą wiele akcji profilaktycznych, m.in. tworzą spoty wpływające na świadomość wypoczywających, kontrolują wspólnie z ratownikami WOPR kąpieliska, obserwują zachowania osób odpoczywających na plażach, przebywających w wodzie, a także korzystających ze sprzętu wodnego.

Po raz kolejny Policja chce dotrzeć do świadomości ludzi po to, aby nie podejmowali oni ryzykownych zachowań i nie narażali swojego zdrowia i życia, wchodząc do wody, gdy warunki pogodowe lub ich stan psychofizyczny temu nie sprzyjają. Woda jest zbyt srogim nauczycielem, który w wielu przypadkach nie daje drugiej szansy.