Wielkie święto Pani Jadwigi

4 lipca to data szczególna dla Pani Jadwigi Jach, która tego dnia świętuje swoje urodziny. W tym roku na torcie jubilatki zapłonęły aż 94 świeczki.

Pani Jadwiga mieszka teraz w Wocławach, ale jak niemal wszyscy jej sąsiedzi, pochodzi z południa Polski. Urodziła się we wsi Józefówka w okolicach Tomaszowa Lubelskiego. W czasie II wojny światowej jej mąż Franciszek walczył w Batalionach Chłopskich. Na północ kraju przybyła dopiero w latach 50.

Jak mówiła nam córka Teresa przyjazd rodziców na Żuławy nie był przypadkowy, ponieważ tu mieszkała już siostra taty. Państwo Jach mieszkali w Bystrej, ale potem przeprowadzili się do Wocław, gdzie ciężko pracowali na własnym gospodarstwie rolnym. Mieszkańcy Wocław wychowali trzy córki i syna. Seniorka rodu doczekała się z kolei 6 wnucząt i 7 prawnucząt.

Samą solenizantkę i jej rodzinę doskonale zna wójt Janusz Goliński, który zawsze bardzo ceni sobie spotkania z Panią Jadwigą.

- Seniorka z Wocław, którą znam od kilkudziesięciu lat z racji przyjaźni z synem Kazimierzem, imponowała mi swoją pracowitością, nie stroniła od ciężkich zajęć. Dziś może już sobie odpoczywać i cieszyć się miłością rodziny. Pani Jadwidze życzę przede wszystkim zdrowia, które w jej wieku jest tak cenne. Drogą jubilatkę niech omijają wszelkie zmartwienia i troski, a dobre samopoczucie i pogoda ducha towarzyszą każdego dnia przez jeszcze długie lata – życzy Janusz Goliński.

  • 011
  • 012
  • 013
  • 014