Niektórzy mieszkańcy Cedrów Wielkich mogli sądzić w niedzielę, że nad gminą przechodzi potężna burza albo trzęsienie ziemi. Nie było to jednak ani jedno, ani drugie. Bawiliśmy się na imprezie z okazji Dnia Dziecka zorganizowanej przez niezastąpioną ekipę Żuławskiego Ośrodka Kultury i Sportu.
Już na samym początku trzeba powiedzieć, że organizatorzy niedzielnej imprezy mają dobre kontakty z matką naturą, która zagwarantowała gościom iście letnią pogodę. Dzięki temu tłumy milusińskich i tych nieco starszych dzieci mogło skorzystać z przygotowanych atrakcji. A tych nie brakowało. Na pewno każdy znalazł coś dla siebie.
- Szkoda, że takiej imprezy nie ma codziennie. Najfajniejsza była zabawa kolorami. Fajna była też alpaka. Chciałabym mieć takie zwierzątko w domu, bo wtedy mogłabym bym je karmić i bawić się z nim – mówi nam 7-letnia Marysia.
Organizatorzy zadbali, by dzieci nie nudziły się. Można było obejrzeć przedstawienie teatralne i występy artystyczne dzieci z naszych szkół. Chętni brali udział w warsztatach artystycznych, animacjach i konkursach z nagrodami. Na dzieci czekała także karuzela. Największą frajdę – również dorosłym – sprawił jednak festiwal kolorów.
- Cieszę się, że nasi milusińscy mieli tak udany dzień. Jest to oczywiście zasługa całego zespołu Żuławskiego Ośrodka Kultury i Sportu, któremu przewodzi Łukasz Żarna. Korzystając z okazji jeszcze raz życzę wszystkim dzieciom, by uśmiech na ich twarzach gościł cały czas, a Dzień Dziecka trwał przez 365 dni w roku – życzy wójt Janusz Goliński.
- Było bardzo kolorowo, głośno, radośnie i wyjątkowo. Widziałem uśmiechy dzieci, dlatego z całą stanowczością mogę powiedzieć, że impreza była udana – dodaje Łukasz Żarna. – Do naszego ośrodka zapraszam nie tylko na imprezę z okazji Dnia Dziecka. Ciekawe wydarzenia, zarówno dla dzieci i jak dorosłych, organizujemy przez cały rok.
