W jesieni życia może cieszyć się miłością bliskich

Do grona najstarszych mieszkanek naszej gminy należy Pani Eleonora Liedtke, która skończyła właśnie 97 lat. Zacna jubilatka urodziła się w dawnym województwie lwowskim – w miejscowości Henrykówka. Gdy w 1944 roku w marcu wieś została zaatakowana przez oddziały UPA, jako 19-letnia dziewczyna uciekła wraz z braćmi do Lwowa. Po kilku dniach przemieścili się do Łańcuta, do rodziny. W 1946 roku rodzeństwo najęło się do pracy w gospodarstwie rolnym koło Przemyśla, u właścicielki ziemskiej. Mieli nadzieję, że wkrótce wrócą w rodzinne strony. Niestety powrót był niemożliwy.

Po zakończeniu działań wojennych Pani Eleonora wraz z braćmi przyjechała na Żuławy. Tu chcieli znaleźć pracę. W Wocławach poznała swojego przyszłego męża Stanisława, który sprowadził się w te strony z okolic Grudziądza. W lutym 1947 roku wzięli ślub i zajęli się prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Pani Eleonora wspólnie z mężem wychowała 4 dzieci, doczekała się też 8 wnucząt oraz 6 prawnucząt.

Mieszkanka Wocław bardzo chętnie sięga po codzienną prasę i książki. Interesuje się historią – szczególnie tą, dotyczącą jej rodzinnych stron. Kocha ogród, kwiaty i chętnie tam przebywa.

- Życie naszych seniorów było naszpikowane ciekawymi wydarzeniami, które nie zawsze należały do przyjemnych. Dobrze, że w jesieni swojego życia mogą się cieszyć miłością bliskich – mówi wójt Janusz Goliński. – Jedną z nich jest bez wątpienia Pani Eleonora, której z okazji urodzin życzę kolejnych lat spędzonych w dobrym zdrowiu, bo w tym wieku właśnie dobre zdrowie jest najlepszym prezentem, a niech kolejne lata będą również dla zacnej jubilatki pełne radości, szczęścia i miłości.

  • 011
  • 012