Wójt Janusz Goliński uczestniczył w uroczystościach upamiętniających 77. rocznicę oswobodzenia obozu koncentracyjnego w Stutthofie.
- To kolejna ważna data w historii Pomorza. Ewakuacja więźniów rozpoczęła się już w styczniu 1945 roku. W marszu śmierci zginęło kilkanaście tysięcy osób. Na początku kwietnia ucieczką ze Stutthofu salwował się komendant obozu, a po trzech tygodniach ewakuowano ok. 9 tysięcy więźniów, z których przeżyć mogła zaledwie połowa – przypomina Janusz Goliński.
Oswobodzenie obozu nastąpiło rankiem 9 maja 1945 roku. Wojsko zastało na miejscu jedynie 150 więźniów.
- Tegoroczne obchody – w obliczu wojny w Ukrainie – mają szczególny wymiar. II wojna światowa zabrała miliony ludzkich istnień. Niektórzy zginęli w takich obozach jak Stutthof, tworzonych nie tylko przez Niemców, ale i Rosjan. Sądziliśmy, że będzie to lekcja, z której narody świata wyciągną odpowiednią lekcję. Tak się niestety nie stało. Każdy z nas chciałby, aby znów zapanował pokój, aby w wyniku działań wojennych na wschodzie nie ginęli niewinni ludzie, wśród których nie brakuje kobiet i dzieci – podkreśla wójt Goliński.