Pani Amanda Sałek z Wocław obchodzi dziś 96. urodziny. Osiągnięcie tak sędziwego wieku jest pewną nagrodą za dbałość o zdrowie i zarazem dowodem na siłę charakteru.
Mieszkańcy naszej gminy pochodzą przede wszystkich z południowej części Polski. Wyjątek stanowi Pani Amanda, która jest Kaszubką. Urodziła się niedaleko Kartuz – we wsi Masłowo, gdzie spędziła lat młodzieńcze. Na Kaszubach poznała Edmunda, który później został jej mężem. Wspólnie osiedlili się na gdańskiej Zaborni, gdzie gospodarzyli na niewielkim gospodarstwie. Państwo Sałek wychowali córkę Elżbietę i syna Jerzego. Sędziwa mieszkanka Wocław doczekała się trójki wnuczek i trzech wnuków oraz 10 prawnucząt.
Jak mówi nam córka Elżbieta Pani Amanda całe swoje życie pracowała na gospodarstwie, zajmowała się też wychowaniem dzieci.
– Być może to właśnie praca tak ją zahartowała i dzięki temu doczekała tak sędziwego wieku. Zdrowie jej dopisuje. Covid-19 też ją omija szerokim łukiem i mam nadzieję, że niebawem będziemy wspólnie świętować jej 100. urodziny – mówi nam córka Elżbieta.
Kolejny rok pandemia pokrzyżowała częściowe plany urodzinowe Pani Amandy. Wójt Janusz Goliński przesłał życzenia wraz z prezentem.
– Zdrowie jest najważniejsze i nie można narażać go na niepotrzebne niebezpieczeństwo. Jestem pełen wiary, że pandemia w końcu ustanie i będziemy mogli spotkać się z Panią Amandą, by porozmawiać i nadrobić minione dwa lata. Pani Amandzie życzę kolejnych lat w towarzystwie kochających bliskich, ale przede wszystkim w dobrym zdrowiu, byśmy niebawem mogli śpiewać nie 100, a 200 lat, 200 lat … – życzy Janusz Goliński.