Cedrowski Klub Seniora działa pełną parą. Organizowane są zajęcia, spotkania integracyjne i wycieczki. Młodzi duchem mieszkańcy naszej gminy nie kryją radości z faktu, że wreszcie mają swoje miejsce, gdzie mogą spotkać się ze swoimi rówieśnikami.
– W ostatnim czasie wybraliśmy się na wycieczkę do Gniewu. Mogliśmy zwiedzić zamek oraz samo miasto, gdzie w murach średniowiecznego zamczyska każdy z uczestników uzupełnił swoją wiedzę historyczną. Spalone kalorie uzupełniliśmy w zamkowej restauracji, gdzie specjalnie dla nas przygotowano obiad – mówi nam Magdalena Kanka, kierownik Klubu Seniora w Cedrach Wielkich.
Przypomnijmy, że Klub Seniora działa od czerwca. Zgodnie z założeniami organizowany jest tu cykl zajęć, które uzyskały dofinansowanie ze środków unijnych. Zajęcia organizowane są zgodnie z przyjętym grafikiem, ale pomysłów nie brakuje samym seniorom, którzy chcą aktywnie spędzać wolny czas.
– W ramach projektu organizujemy zajęcia kulinarne, muzyczne, ruchowe, artystyczne, psychologiczne i rekreacyjne. Zdecydowanie największym zainteresowaniem cieszą się zajęcia kulinarne. Ale zorganizowaliśmy też wypady do kina i do Mierzeszyna. Strażacy z OSP, specjalnie dla seniorów, przeprowadzili szkolenie z udzielania pierwszej pomocy, a przy okazji chętni mogli się wybrać wspólnie ze strażakami w krótki rejs łodzią po wodach Martwej Wisły – informuje Magdalena Kanka.
Z kolei z każdy piątek nasi seniorzy mogą przychodzić na darmowe masaże, wykonywane przez przedstawicieli szkoły masażu z Gdańska.
– Z uśmiechem na ustach idziemy do naszego klubu, bo mamy świadomość, że będziemy robić coś interesującego, ale przede wszystkim spotkamy się z naszymi koleżankami i kolegami. Mam już 78 lat i cieszę się, że mogę wyjść z domu do ludzi. Pomimo swojego wieku jestem szczęśliwa, ponieważ nie mam czasu na nudę. W klubie organizowane są zajęcia kulinarne, wycieczki, czy też masaże, a z wszystkich propozycji chętnie korzystam – mówi nam Kazimiera Majka z Cedrów Małych.
– Czas pokazał, że utworzenie klubu seniora to był dobrym pomysłem. Wierzę, że z czasem kolejni młodzi duchem mieszkańcy naszej gminy będą dołączać do swoich rówieśników, którym na pewno nie będzie brakowało twórczej inwencji do organizacji kolejnych wydarzeń, o które przyciągną tłumy – dodaje wójt Janusz Goliński.