Skrzyżowanie śmierci będzie w końcu bezpieczne?

Poseł Małgorzata Chmiel spotkała się z wójtem Januszem Golińskim. Wizyta nie była przypadkowa i dotyczyła nazywanego już przez mieszkańców „skrzyżowaniem śmierci” skrzyżowania w miejscowości Trutnowy.

Byłam świadkiem skutku wypadku na tym skrzyżowaniu. Zginęła jedna osoba. To, co widziałam i słyszałam na miejscu wypadku, wstrząsnęło mną do głębi. Była to ogromna tragedia, którą bardzo przeżyłam. Postanowiłam poruszyć niebo i ziemię, aby sprawić, żeby skrzyżowanie śmierci było w końcu bezpieczne – mówi nam Małgorzata Chmiel.

Posłanka spotkała się już z władzami powiatu gdańskiego, którzy obiecali podczas najbliższej sesji zabezpieczyć środki finansowe na przygotowanie projektu technicznego, dotyczącego przebudowy tego niebezpiecznego miejsca. Pomoc w finansowaniu dokumentacji zapewnia również nasza gmina.

Mimo że nie jesteśmy zarządcą drogi, to czujemy się w obowiązku pomóc w działaniach zmierzających do poprawy bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu. Jestem przekonany, że pozytywne zakończenie całej sprawy jest tylko kwestią czasu – mówi Janusz Goliński.

W ostatnim czasie podawano sporo rozwiązań, które miałyby przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu. Najlepszym byłaby budowa sygnalizacji świetlnej – podobnie jak we wsi Grabiny-Zameczek.

Z posłanką Małgorzatą Chmiel rozmawialiśmy nie tylko o zainstalowaniu sygnalizacji świetlnej, ale także o budowie chodnika, którym piesi mogliby bezpiecznie dotrzeć do pobliskiego przystanku autobusowego – dodaje Janusz Goliński.

Dodajmy, że w sprawie niebezpiecznego skrzyżowania wójt Goliński będzie jeszcze rozmawiał z członkami Zarządu Województwa Pomorskiego. Tam również interweniowała posłanka Chmiel, która na prośbę mieszkańców zwróciła się jeszcze do pruszczańskiej Policji o prowadzenie tymczasowej kontroli radarowej w okolicach skrzyżowania, co – zdaniem Małgorzaty Chmiel – powinno wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa.

  • 011
  • 012
  • 013