Mieszkańcy naszej gminy ale też i z innych gmin nie poddają się koronawirusowi. Podjęli rękawice i na swój sposób walczą z wirusem, który opanował cały świat. Na czym polega ta walka? Kilkanaście osób szyje maseczki, które trafiają m.in. do strażaków czy przychodni zdrowia.
Koordynacją akcji zajął się w naszej gminie Żuławski Ośrodek Kultury i Sportu z jego dyrektorem Łukaszem Żarną na czele. To właśnie Łukasz Żarna zaopatruje w materiał osoby, które szyją maseczki. Sam też je odbiera.
– Trzeba zachować wszelkie środki ostrożności i pomóc w walce z tym niewidzialnym, ale jakże groźnym wrogiem – mówi nam Łukasz Żarna.
Pomysł szycia maseczek wyszedł z Nowego Dworu Gdańskiego, bowiem brakuje ich w tutejszym szpitalu. W naszej gminie to wójt Janusz Goliński zaproponował włączenie się do nowodworskiej akcji i – jak widać – nie trzeba było długo namawiać naszych mieszkańców, aby przyłączyli się do swoich sąsiadów zza Wisły.
– Na początku maseczki szyło kilka osób. Teraz jest ich aż 12 i każdy pracuje w domu, aby do minimum ograniczyć możliwość zarażenia się wirusem. Do tej pory udało się uszyć ok. 1000 masek, które przed przekazaniem potrzebującym podmiotom są odkażane. Trafią one również do naszych sołectw, a nadwyżka przekazana zostanie nowodworskiemu szpitalowi – dodaje Łukasz Żarna.
Maseczki szyte są z agrowłókniny zimowej 50g albo fizeliny. Korzystając z okazji, zachęcamy mieszkańców naszej gminy do włączenia się w akcję i wsparcia przedsięwzięcia. Można chociażby pomóc w zakupie materiału potrzebnego do uszycia maseczek. W tej sprawie kontaktować się można z Łukaszem Żarną (tel. 517-136-641).