Wójt Janusz Goliński w towarzystwie Starosty Gdańskiego Stefana Skoniecznego i ks. dziekana Janusza Mathea odwiedzili Muzeum Piaśnickie, gdzie spotkali się z dziekanem dekanatu Wejherowo ks. prałatem Danielem Nowakiem, pomysłodawcą i budowniczym miejsc upamiętniających martyrologię polskiej ludności w Piaśnicy.
Lasy piaśnickie nazywane przez wielu „kaszubskim Katyniem” widziały masowe egzekucje w czasie II wojny światowej. Ofiarami ludobójstwa padło około 14 tysięcy osób.
Wyjazd do Piaśnicy nie był przypadkowy.
– Na terenie naszej gminy i całego powiatu gdańskiego ginęli ludzie, którzy szli w Marszu Śmierci ze Stutthofu w okolice Lęborka. Chciałbym, aby nasze pomniki nie były tylko symbolicznymi kamieniami, ale pomnikami, które bardziej przemówią do wyobraźni młodego pokolenia. Ciekawe rozwiązania znaleźliśmy właśnie w Muzeum Piaśnickim – mówi Janusz Goliński.
Starosta Stefan Skonieczny zaproponował organizację spotkania z artystą, który w Piaśnicy wykonał symboliczne figury więźniów. Podobne figury miałyby stanąć w różnych punktach Marszu Śmierci na terenie powiatu gdańskiego.